GabaDee

oszek

A może ty weźmiesz Efrona?

Ps. Chciałam znaleźć jakiegoś Zaca na googlach i pierwsze kilka stron jest obładowane Efronem właśnie :shock:

karolyn.

nigdy! nie oddam zaka-choinki *beksa*.

oszek

On jest w większości mój, podzieliłam się z nim tobą, ale tylko na chwilę. Zresztą, do ciebie nie przyjeżdża *wredny uśmiech*.

karolyn.

nie ma 'tylko na chwilę' i 'w większości twój'! miało być pół na pół Sad (2)

! *bulwers*

oszek

Kurde... Dla mnie będzie połowa, a dla ciebie i Sunrise po 25%.

karolyn.

nie ma tak! *zaczyna się foszkować przez tą rażącą niesprawiedliwość*

oszek

Oj, bez przeginki, ja byłam pierwsza i tyle! Prawo dżungli.

karolyn.

ale miałaś się podzielić na pół Sad (2)

.

oszek

Raz 50% jest moje, raz twoje, a raz Sunrise. Takie rozwiązanie będzie chyba najlepsze i najbardziej sprawiedliwe. Co sądzisz? Jesteś w stanie przystać?

karolyn.

dopsz. czyje jest 50% zaka dziś? xd

oszek

Do końca tygodnia twoje, potem Sunrise, a potem moje. Znajcie moje serce.
Ps. Już do ciebie jedzie.

Sunrise

Nie no.
Ale dobra, niech wam będzie.
Ale strasznie mało bedę miała Zaca.
O, wiem. jako Zac i Taylor sie lubią, biorę również sobie Taylora. byłam pierwsza, Taylor jest calusienki mój i basta. A Zac będzie jako taka...wisienka na ciastku taylora.

oszek

Taylor też jest już zajęty xD Ja biorę wersję bez loków, a Karolina - z.

Sunrise

Tak nie ma, to był wsz niezobowiazujący podział, bo taylora nie mozna już tak dzielić, bo wersja bez loków nigdy nie istniała, on loki zawsze mieć bedzie, a wersja z lokami czyli prawdziwy niepodzielny tay jest mój.
Koniec kropka xD

oszek

A zresztą... Ja wiem swoje. Poza tym, mi prócz Zaca niczego do szczęścia nie potrzeba.